Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś....

czwartek, 7 kwietnia 2011

trochę padało - ale i tak się wędkowało

Parę fotek z następnego wyjazdu  … ale dzień był nie fajny PADAŁO

Czasami już się zdarza, że wychylam głowę gdy jadę samochodem


Był wiatr, deszcz i zimno więc siedziałem z Przemkiem pod parasolem wędkarskim


Ekipa była przygotowana …. Mieli dla mnie kocyk nie wspomnę o misce


Czasami jednak wyszedłem sprawdzić czy stanowisko jest na miejscu

środa, 6 kwietnia 2011

BorysEK - fajny GOŚĆ...

dorastam...dorastam...



I takie mam wielkie łapska .. chyba będę duży chłopak


A tak sobie śpiocham po spacerku, na którym wykańczam Marysię i Przemka





SEZON 2011 cz. II

Tak jechałem na rybki


Tak odpoczywałem


Tak się przytulałem do Przemka


A tak się całowałem z Marysią

Obściskiwania się z Marysią ciąg dalszy ... w końcu facet jestem ,, wolno 'mnie'


Drużyna „BP” razem pilnujemy wędek i rybek



Zaryzykuje i spróbuje wejść do wody


Brrrrrr jaka ona zimna


Ale napić się mogę …. nawet czyściutka jest



SEZON 2011 cz. I

niespodzianka dla wszystkich … Borysek był dzisiaj po raz pierwszy nad wodą czyli ‘rybkował’ razem z Przemkiem .





Zapach bryzy ‘od morza’, szum w uszach, wiatr w sierści … samo słodkie życie


No i to towarzystwo


Ale najlepiej mi w upatrzonym dołku, skąd obserwuje wszystkich i wszystko



Przyjacie Miś....

Krótka fotostory o Przyjacielu - MISIU....

W lutym - Borysek został obdarowany przyjacielem,  istnie w jego tonacji...
Życie..życie jest nowelą
 

Miś przewijał się przez życie Boryska....
Był z nim na dobre i złe...Umilał i śpiewał kolysanki...
 

Po czym widzimy, że nasza psia pociecha dorasta - a właśnie po tym - Przyjaciel MIŚ już pozbawiony oczek..noska...muszki...

 

Chyba robię labkiem ‘całą gębą’ … wypatroszyłem miśka


Nie pomogła reanimacja miśka ... znowu doszło do 'aktu morderstwa'



 MOŻEMY OFICJALNIE POTWIERDZIĆ - BORYSek JEST LABEM